sobota, 19 marca 2016

#Long4lashes czyli najlepsza odżywka do rzęs


LONG 4 LASHES  
                           by OCEANIC   

                                  

Dzisiejszy post poświęcam produktowi, który skradł moje serce.
Mimo, że jeszcze nie zakończyłam kuracji to już muszę Wam ją polecić

Zawsze miałam długie rzęsy, aczkolwiek były one dość proste i żaden tusz (w kosmetyczce mam ich ok. 30), ani zalotka nie były w stanie tego zmienić. Przetestowałam równiez wiele odżywek, ale bez skutku. Następnie zaczęłam przedłużać sobie rzęsy ale jak wiadomo jest to dość kosztowna sprawa - niby wygodnie, ale jednak uzupełnianie ich co ok 2-3 tyg i wydawanie przy tym sporej sumki nie jest już takie fajne.
W końcu 6 grudnia poznałam moją najcudowniejszą odżywke LONG4LASHES i zakochałam się w niej bez opamiętania. Nie bez powodu ją tak chwale - sami zobaczcie efekty :)

przedpo

Tu pomalowane oko 


Teraz moje rzęsy, bez nakładania tuszu wyglądają tak



Jestem niesamowicie zadowolona z efektów. Nie spodziewałam się, że będę mieć takie cudowne rzęsy. Czasem nawet rezygnuje z malowania ich. Są długie, gęste i przede wszystkim podkręcone! Przypomnę tylko, że jeszcze nie zakończyłam pełnej kuracji.
Zaopatrzyłam się też w inne kosmetyki z tej firmy. Z tego co widze dorównują wyżej opisanej odżywce.


A teraz konkrety:
Odżywka kosztuje ok. 79 zł - dostaniecie ją praktycznie wszędzie
Jest wydajna. Używam jej od 6 grudnia więc mam ją obecnie ponad 3 miesiące a wciąż jest tam jeszcze dużo do zużycia.
Odżywkę aplikujemy codziennie na noc, na górnej lini rzęs - tak jak kreski eyelinerem.
Na początku, przez kilka miesięcy (3-6) używamy jej codziennie, a pozniej pare razy w tygodniu dla utrzymania efektu.


Ja zauważyłam pierwsze efekty po upływie ok. 2 tygodni. Po 2 miesiącach miałam już piękne rzęsy i z każdym tygodniem są coraz piękniejsze.

Ważny jest fakt, że jest to tzw. stymulator - tam gdzie nakładacie produkt wyrastają nowe piękne rzęsy. Radze więc uważać przy nakładniu by nie smarować połowy powieki.
Jeśli dostanie się do oka raz czy dwa to nic się nie stanie, ale słyszałam o przypadku gdzie komuś wyrosła rzęsa od wewnętrznej strony powieki ( filmik na yt ).

To tyle na dziś z mojej strony. Mam nadzieję, że post okazał się przydatny. Zapraszam też do obserwowania bloga na bierząco, zapewniam, że dużo się z niego dowiecie. Po prawej stronie znajduje się przycisk "dołącz się do tej witryny".

A w kolejnym poście, planuję pokazać Wam kosmetyki do makijażu, które kosztują ok. 10 zł a na prawdę warto je kupić!

Zostaw po sobie jakiś znak !

sobota, 12 marca 2016

1. #iWhite czyli bielsze zęby w 5 dni

Jest to mój pierwszy post, więc na wstępie chciałabym Was wszystkich serdecznie powitać.
Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na dłużej :)


#iWhtie

Na pierwszy ogień idzie produkt iWhite. Nie będę przepisywać tu wszystkich informacji na temat tego produktu, mozecie przeczytać o tym na stronie internetowej 

http://www.iwhite.pl/


Wybrałam ten produkt jako pierwszy, ponieważ znalazłam w internecie tylko dwie opinie na jego temat.

Do rzeczy :)
Opakowanie kosztuję ok. 80 zł. Ja zakupiłam je w Rossmanie. 

Zawiera 10 nakładek na zęby do stosowania przez 5 dni.

Przed przystąpieniem do nałozenia ich delikatnie umyj zęby i dokładnie umyj ręce. Uważaj żeby żel, który jest w nakładkach nie dotknął skóryi nie wylał się. 
Nakładki zakładamy raz dziennie, na 20 minut. 

Po ściągnięciu nakładek zostaje trochę produktu na zębach wiec trzeba pozbyć sie go za pomocą szczoteczki. 
Radze nie zagryzać mocno zębów, ponieważ nakładki mogą się uszkodzic. 
Produktu nie powinno się połykać.
I coś co cieszy naszych mężczyzn: ciężko jest otwierać buzie i rozmawiac :D

Producent obiecuje nam "
uzyskanie efektu wybielenia zębów do 8 odcieni"

Jak to wygląda w praktyce? zostawiam do oceny. 


Ja sama jestem średnio zadowolona z efektu. Zęby faktycznie były bielsze, ale za taką cene spodziewałam się czegoś lepszego. Zwłaszcza, że minął tydzień od zakonczenia mojej kuracji a zęby nie są już takie białe.
Co do stosowania to bardzo łatwe w użyciu. Przez te 20 minut cięzko było nie połykać sliny, ale jesli nie otwierałam buzi to było znosnie. 

Dla osób, które mają o wiele bardziej żółte zęby niż ja polecam iWhite.
Efekt będzie o wiele lepszy. 

Jeśli chcecie sprawdzic jaki "mniej wiecej" bedzie efekt wybielania waszych zębów to na stronie produktu dostępna jest aplikacja, która symuluje nam jak zmienią się nasze zęby w 5 dni.
Dla tych którzy potrzebują szybkiego wybielenia ząbków - również polecam. 
A dla tych których kolor ząbków przypomina mój, polecam pastę Signal
. Dla mnie jest rewelacyjna. Wybiela ząbki i jej cena nie jest wysoka.



Czekam na Wasze komentarze i opinie - zarówno o wpisie jak i o produkcie :)